Zdarzają się czasem takie wyjątkowe sytuacje, kiedy potrzebujemy natychmiast umyć włosy a nie mamy w zasięgu żadnego szamponu. Sytuacja wydaje się ekstremalna ale wierzcie mi, że czasami po prostu tak się dzieje. Nieplanowany wcześniej wypad ze znajomymi czy po prostu przypadek losowy. Wszystko może się zdarzyć. Warto być przygotowanym na taką sytuację.
Pierwszy i najprostszy sposób to umycie włosów samą wodą. Są takie osoby, które uważają wręcz, że szampony tylko szkodzą włosom i należy je myć wyłącznie ciepłą wodą. Jednak jak pokazuje doświadczenie, za pomocą samej wody nie jesteśmy w stanie usunąć niektórych zanieczyszczeń. Chodzi zwłaszcza o sebum wydzielane przez skórę głowy. Nawet ciepła woda nie pomoże w usunięciu nadmiaru łoju. W sytuacji, jednak gdy nie mamy wyboru umycie włosów samą wodą na pewno pomoże odciążyć skórę głowy i usunąć część zanieczyszczeń.
Drugim skutecznym sposobem jest użycie płynu do mycia naczyń. Ta propozycja może wydawać się Wam szokująca ale naprawdę polecam. Sama, choć z obawami przetestowałam użycie płynu do naczyń w miejsce szamponu. Muszę Wam powiedzieć, że efekt był dla mnie zaskakujący. Włosy były naprawdę dokładnie umyte a do tego nie zauważyłam żadnych negatywnych skutków tego eksperymentu.
Bardzo oczywistym i mniej kontrowersyjnym od płynu do naczyń jest zastosowanie żelu pod prysznic. Wiele żeli pod prysznic przeznaczonych dla mężczyzn lub dzieci ma oznaczenie jako 2 w 1, więc śmiało można używać ich w zastępstwie szamponu do włosów. Nawet jeżeli ktoś szczególnie lubi dbać o swoje włosy, jednorazowe zastosowanie takiego żelu na pewno zbytnio nie zaszkodzi kondycji włosów.
Podobny skutek osiągniemy aplikując na włosy płyn do higieny intymnej. Ten płyn posiada dodatkowo taką zaletę, że działa bardzo delikatnie i na pewno nie spowoduje podrażnienia skóry głowy. Warto spróbować.
Jeżeli brak szamponu zdarzy nam się we własnym domu to zazwyczaj znajdziemy pod ręką jakąś odżywkę do włosów. Odżywka w porównaniu z szamponem ma zazwyczaj większą gęstość i na pewno mniej się pieni. Po takim myciu włosów za pomocą odżywki na pewno trzeba przyłożyć większą uwagę do spłukiwania. Trzeba kilkakrotnie i bardzo dokładnie spłukać włosy ciepła wodą aby pobiec ich nadmiernemu obciążeniu gęstym kosmetykiem.
Kolejna moja propozycja to żółtko jaja kurzego. Bardzo łatwo można przygotować zastępczy szampon z żółtek. Wystarczy w jakieś naczynie wbić 2 lub 3 żółtka oddzielone od białek i dokładnie je roztrzepać. Aby zabić niezbyt przyjemny zapach jaj można dodać kilka kropel soku z cytryny bądź odrobinę innego kosmetyku do włosów. Po wmasowaniu w skórę głowy i włosy tak przygotowanego szamponu należy bardzo dokładnie spłukać głowę.
Do awaryjnego umycia włosów można także użyć sody oczyszczonej. Najprostszą metodą jest rozpuszczenie sody w większej ilości wody i takim roztworem obmywanie całych włosów. Można zrobić także bardziej gęstą mieszankę stosując sodę i wodę w stosunku 1:1 – łyżka sody na łyżkę wody. Jeszcze inną kombinacją jest zastąpienie w tej mieszance wody – odżywką do włosów w stosunku 2 łyżki sody na 1 łyżkę odżywki. Używanie sody do mycia włosów wiąże się z ryzykiem ich nadmiernego przesuszenia. Zawsze po użyciu sody trzeba spłukać włosy roztworem octu, aby wyrównać zaburzone pH. Płukankę przygotowujemy w stosunku 1 łyżka octu na 1 litr wody.
Poniżej przedstawię nieco bardziej wyszukane, ale jednocześnie skuteczne sposoby.
Pierwszy z nich to płukanka z orzechów piorących. W celu uzyskania płukanki trzeba wrzucić do naczynia kilka sztuk orzechów, zalać je wodą i gotować je we wrzącej wodzie przez około 5 minut. Przed zastosowaniem płukanki należy ją ostudzić do uzyskania lekko ciepłej temperatury wywaru. Następnie polewamy płukanką włosy i lekko masujemy włosy i skórę głowy. Taka płukanka nie pieni się, jednak na pewno pozwoli dokładnie oczyścić włosy z zanieczyszczeń.
Płukankę sporządzić można także z korzenia mydlnicy lekarskiej. Mydlnica dostępna jest zarówno w aptekach jak i w sklepach zielarskich. Włosy myjemy wywarem przygotowanym z 2 łyżek korzenia mydlnicy zalanych 200 ml wrzątku. Na włosy aplikujemy oczywiście wywar ostudzony do odpowiedniej temperatury.
Jeżeli dysponujemy przypadkiem glinką ghassoul możemy sporządzić z niej odtłuszczającą papkę. Glinkę po prostu mieszamy z wodą i wcieramy ją w skórę głowy pozostawiając na kilka minut. Przy tej metodzie trzeba pamiętać o dokładnym wypłukaniu resztek glinki z każdego pukla włosów.
Jeżeli macie jeszcze jakieś inne pomysły, co użyć w zamian szamponu – piszcie. Chętnie poznam Wasze metody!
Leave a Reply