Współczesny świat żyje szybko. Wciąż jesteśmy zabiegani i bez reszty pochłonięci karierami oraz łączeniem ich z obowiązkami w domu. Coraz więcej kobiet zapisuje się na kolejne studia lub kursy, uczestniczy w licznych szkoleniach i stale podnosi swoje kwalifikacje. Taki tryb życia odbija się potężną dawką stresu.
Napięcie emocjonalne towarzyszy nam niemal każdego dnia. Badania wykazały, że poza wymienionymi już czynnikami poziom stresu podnosi się w wyniku:
- Rozwodu
- Śmierci bliskiej osoby
- Ślubu
- Utraty lub zmiany pracy
- Zmiany miejsca zamieszkania
Wszystko to przyczynia się do problemów ze snem, co jest z kolei bezpośrednią przyczyną kondycji włosów.
Jak to działa?
Uczucie zaniepokojenia objawia się spiętą skórą w okolicach ramion i sięga aż po czubek głowy. Napięta skóra głowy powoduje, że mieszki włosowe są zgniecione i nie mają możliwości oddychać. Z powodu niedostatecznej dawki tlenu po prostu zamierają, a następnie wypadają.
Czasem napięcie towarzyszy nam przez dłuższy czas. Efektem tego są mocno ściśnięte mieszki włosowe, przez które włos nie jest w stanie się przebić. W taki właśnie sposób można doprowadzić do łysienia, które ostatnimi czasy jest szczególnie zauważalne u kobiet na wyższych stanowiskach.
Stres w pracy
Stres, który udziela się nam każdego dnia dotyczy spraw związanych ze stanowiskiem pracy. Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że niektórych sytuacji nie jesteśmy w stanie przewidzieć, co także zwiększa poziom stresu. Jeszcze do niedawna Polska uważana była za najbardziej zestresowany kraj w Europie jeśli chodzi o kwestię pracy. Co piąty polski pracownik deklaruje, że doświadcza stresu w pracy każdego dnia. Z pewnością nie jest to powód do dumy.
Zbyt mało snu
Nie dość, że nasz naród jest mocno zestresowany, to z badań wynika, że zbyt mało godzin poświęcamy na sen. Mało kto przesypia zalecane 8 godzin snu tłumacząc się brakiem czasu. Polacy śpią zazwyczaj po 5-6 godzin, a ten czas jest niewystarczalny jeśli chodzi o regenerację organizmu oraz skóry.
Warto pamiętać, że cebulki włosów najlepiej przyswajają cenne składniki właśnie podczas snu. Jeśli chcesz wpłynąć na kondycję swoich włosów, można rozważyć kwestię pozostawienia wcierki na całą noc.
Działaj gdy odpoczywasz
Jeśli masz możliwość mycia głowy o poranku, bardzo dobrym rozwiązaniem będzie zabieg olejowania włosów, który uzupełnia niedobory mikroelementów, nawilża skórę głowy i odbudowuje strukturę włosa.
Stosowanie oleju zależy od porowatości włosa. Najlepiej sprawdzają się: olej kokosowy, lniany, sezamowy, migdałowy lub ryżowy. Jeśli nie chcesz dużo inwestować w początkowym etapie pielęgnacji włosów możesz posłużyć się tym, co masz w domu. Doskonale sprawdzi się oliwa z oliwek lub olej słonecznikowy czy roślinny.
Jeśli natomiast wolisz stosować inne metody odżywiania włosów, skorzystaj z kosmetyków, które mogą pozostać na głowię przez całą noc. Do kupienia są maski oraz odżywki, lecz możesz pokusić się także o wcierkę, którą bez problemu przygotujesz samodzielnie z kilku podstawowych składników.
Leave a Reply