Może wydawać ci się, że prawidłowo dbasz o włosy. Stosujesz różne odżywki, nakładasz maski i olejujesz włosy. Mimo wielomiesięcznych wysiłków włosy stają się matowe, mają tendencję do puszenia się, a nawet zaczynają się przetłuszczać. Czy wiesz, że przyczyna może tkwić w przedawkowaniu kosmetyków?
Nadmierna dbałość o włosy z łatwością spowoduje ich przenawilżenie, przetłuszczenie, przesuszenie czy przeproteinowanie. Czym się objawia każde z nich i jak je rozpoznać?
Przenawilżenie włosów
Włosy zbyt mocno nawilżane łatwo ulegną przenawilżeniu. Substancje nawilżające to tak zwane humektanty. Zaliczamy do nich takie składniki, jak aloes, miód, gliceryna, mocznik, kwas hialuronowy czy panthenol. Większość tych substancji znajdziemy w maskach do włosów.
Jak wyglądają przenawilżone włosy?
- Szybko się przetłuszczają
- Ciągną się jak guma. Jest to widoczne szczególnie przy rozczesywaniu włosów na mokro.
- Są przyklapnięte i brakuje im objętości, wyglądają jak przetłuszczone (zwłaszcza u nasady)
- Potrzebują dużo czasu na wyschnięcie
- W dotyku są miękkie i gładkie
- Kleją się i zwijają w strączki
W tej sytuacji należy oczyścić włosy szamponem z silnymi detergentami. Kolejnym krokiem jest zastosowanie maski z zawartością protein, keratyny lub jedwabiu, można rozważyć też aplikację serum olejowego. Przenawilżenia można uniknąć poprzez stosowanie szamponu z SLS/SLES. Wystarczy umyć nim głowę raz w tygodniu, aby pozbyć się nadbudowanej ilości odżywki lub maski.
Przeproteinowanie włosów
Do przeproteinowania włosów dochodzi wtedy, gdy stosujesz zbyt wiele kosmetyków, w składzie których znajduje się keratyna, kolagen, soja, jedwab czy proteiny pszenicy. Włosy z nadmierną ilością protein przeważnie:
- Są szorstkie, nieprzyjemne w dotyku i łatwo się kruszą
- Potrzebują mało czasu na wyschnięcie
- Mają zwiększoną objętość
- Sprawiają trudności przy rozczesywaniu
W pierwszej kolejności warto nawilżyć włosy odpowiednim kosmetykiem, a następnie oczyścić szamponem z silnymi detergentami. Należy odstawić wszelkie kosmetyki z zawartością protein i skupić się na stosowaniu kosmetyków nawilżająco-emolientowych. Być może będziesz zmuszona skrócić włosy o znaczną długość, aby zapobiec ich dalszemu niszczeniu.
Przetłuszczenie włosów
Przetłuszczone włosy niekoniecznie muszą oznaczać brak odpowiedniej higieny. Przetłuszczanie bardzo często powstaje na wskutek używania niewłaściwych kosmetyków. Innym powodem może być niewłaściwe spłukanie szamponu lub odżywki, a także intensywna pielęgnacja (zbyt duża ilość olejów oraz masek). Włosy mogą być:
- Tłuste u nasady i suche na końcach
- Tłuste na całej długości
Skutecznym środkiem w walce z przetłuszczającymi się włosami jest stosowanie szamponów o delikatnym składzie, a kilka razy w miesiącu aplikowanie szamponu silnie oczyszczającego.
Przesuszenie włosów
Włosy mogą ulec przesuszeniu, jeśli do ich pielęgnacji używamy wielu kosmetyków o ziołowym składzie lub z dużą zawartością protein. Dobrym rozwiązaniem jest zamiana kosmetyków ziołowych na emolientowo-nawilżające oraz stosowanie olejów, które nawilżają włosy.
Kluczową rolę odgrywa tu znajomość rodzaju swoich włosów oraz dobór odpowiednich kosmetyków do ich potrzeb.
@ANNA jak najbardziej chodzi mi tutaj o to, że jeśli mamy problem z przesuszaniem to taka zmiana może pomóc. Chodziło mi dokładnie o to o czym piszesz :)!
Dziewczyno czytałam z przyjemnością, bo z sensem piszesz kilka artykułów aż do tego momentu „Dobrym rozwiązaniem jest zamiana kosmetyków ziołowych na emolientowo-nawilżające oraz stosowanie olejów, które nawilżają włosy.”. Oleje nie nawilżają włosów. Są emolientami i zatrzymują w nich nawilżenie. Do tego odżywiają. Odpowiednio dobrany olej na skórę głowy potrafi dać piękne odbicie od nasady, a nawet przyśpiesza wzrost (oczywiście pod warunkiem, że nasza skóra je lubi). Na długości da miękkość, blask, odżywienie, lepiej się będą układały. Ale nigdy nie nawilży, jedynie zatrzyma nawilżenie we włosach.