Czym karmisz włosy od środka?
To, co znajduje się na talerzu, ma większy wpływ na włosy niż najdroższy kosmetyk. Włosy nie są dla organizmu priorytetem – w sytuacji niedoborów, organizm najpierw zadba o serce, wątrobę, mózg. Włosy – jako martwa tkanka – cierpią w milczeniu. Ich stan jest więc odbiciem tego, co dzieje się w środku.
Białko – podstawowy budulec
Włosy w 90% składają się z keratyny, a ta powstaje z aminokwasów dostarczanych z pożywieniem. Jeśli w diecie brakuje białka, cebulki nie mają z czego budować nowych włosów. Produkty, które powinny się pojawiać codziennie, to jajka, ryby, rośliny strączkowe i chudy nabiał.
Witaminy i minerały – niezbędne mikro wsparcie
Żelazo wpływa na dotlenienie cebulek włosowych. Cynk odpowiada za równowagę hormonalną skóry i wzrost włosów. Biotyna (witamina B7), niacyna (B3) i kwas foliowy (B9) odgrywają kluczową rolę w regeneracji komórek. Jeśli ich brakuje, włosy mogą wypadać, stają się cienkie, łamliwe i matowe.
Zdrowe tłuszcze i nawodnienie
Kwasy omega-3 i omega-6 wspomagają nawilżenie skóry głowy i zwiększają elastyczność włosa. Najlepsze źródła to orzechy, siemię lniane, tłuste ryby i oliwa z oliwek. Nawodnienie jest równie ważne – picie co najmniej 1,5–2 litrów wody dziennie wpływa bezpośrednio na nawilżenie cebulek i strukturę włosa.
Stres, styl życia i przetworzona żywność
Żadna dieta nie pomoże, jeśli towarzyszy Ci chroniczny stres, brak snu i nadmiar kawy. Włosy kochają równowagę – zarówno na talerzu, jak i w trybie życia. Jeśli więc chcesz mieć gęste, mocne i błyszczące włosy, zadbaj o sen, redukuj stres i unikaj wysoko przetworzonych produktów.
